Dużo się działo w ostatnich dniach. Nawet nie tyle co dniach, ale w ostatnim miesiącu. Szkoła, sprawdziany, moje urodziny, wystawa w muzeum... No właśnie. W Gliwicach odbyła się ostatnio dość duża wystawa XIX wiecznych sukien. Większość eksponatów była oryginalna! Suknie liczyły około 150-200 lat. A były na prawdę pięknie zdobione, starannie uszyte z najróżniejszych materiałów. Niestety nie mam żadnych zdjęć, bo nie można było ich robić. :(
No więc musiałam skorzystać z mojej pamięci. ;o Dlatego narysowałam na szybko dwa przykładowe rysunki, jak te suknie mniej więcej wyglądały (dosłownie "mniej więcej" xD). Są na prawdę ubogie, głównie po to, żeby pokazać ich krój.
Muszę przyznać, że chyba najbardziej podobały mi się dziwaczne, a jednocześnie eleganckie kapelusze. Więc na rysunkach jest coś podobnego.
A ten płaszcz, kapelusz i mufkę, które są na rysunku poniżej, mogłam sama przymierzyć. ^.^
A suknie wyglądały mniej więcej tak:
http://dawny-krakow.blogspot.com/2011_09_01_archive.html
A Wy byliście na podobnej wystawie? Podoba Wam sie XIX-wieczny look? ;p
Pozdrawiam,
Dorota
śliczne rysunki ;* zapraszam do mnie mam nadzieje że sie spodoba ;3 http://foreveeryououng.blogspot.com/2014/02/moje-ulubione-ubrania.html
OdpowiedzUsuńte sukienki są piękne ale podobno tak ściskały klatkę piersiową, że kobiety mdlały xd rysunki fajne i blog bardzo ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam
http://wet-streets.blogspot.com/
Ale ty masz talent!
OdpowiedzUsuńhttp://weronikaijejprzygody.blogspot.gr/
Witaj.
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana na moim blogu do LBA.
Pytania znajdziesz w notce pt. LBA. :)
sabrinka123.blogspot.com
i pomyśleć, że kiedyś kobiety nosiły je na co dzień, a teraz szybko zakładamy dzinsy i t-shirt ;)
OdpowiedzUsuńhttp://creativamente-o-sztuce.blogspot.com/
Zostałaś nominowana do LBA: pytania tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://moje-hobby-lillalou-i-topmodel.blogspot.com/2014/03/krok-po-kroku-czyli-jak-rozwijay-sie.html
Zostałaś nominowana do LBA: pytania tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://moje-hobby-lillalou-i-topmodel.blogspot.com/2014/03/krok-po-kroku-czyli-jak-rozwijay-sie.html