Uch... dzień tagi zabiegany choc można się było wyspać do... 11:00.. O_o Bo nie mieliśmy lekcji, tylko szliśmy klasą na warsztaty ekologiczne w pobliskim centrum chandlowym o 12:30. Dotyczyły one właśnie ekologii oraz arktyki i antarktydy. Warsztaty były podzilone na 3 części: plastyczną, multimedialną oraz taką jakby mini lekcje. Bardzo mi się podobały, szczególnie, że robiliśmy torebki, torby etiu i pokrowce z... banerów.
Potem poszłam z koleżankami do sklepów i kupiłam t-shirt oraz taki jakby top. Może dodam zdjęcia...?
Ale do rzeczy: Dzisiaj trochę o rysowaniu, czyli o "ProMarkerach" :)
Nazwa brzmi może trochę dziwnie ale to nic strasznego! ;D
To takie właśnie markery, ale przeznaczone do rysowania komiksów, anime ale też np. porteretów. Są do szerokiego zastosowania. Myślicie pewnie, że można te rzeczy robić zwykłymi mazakami, czy markerami, ale uwaga, bo Pro Markery wyróżniają się właśnie tym, że gdy rysujemy niki nie zostawiają na rysunku smug! To bardzo wygodne i ważne szczególnie przy zakolorowywaniu dożych powierzchni.
A piszę o tym dzisiaj, bo jutro mam zamiar je kupić... :3 Na razie tylko dwie sztuki na próbę, ale tez dlatego, że niestety nie są one najtańsze! Bo kosztują aż 12zł za sztukę... Ale jak na razie myślę, że warto! :)
Kupuję czarny oraz tzw. "skórowy", czyli cielisty bądź jak kto woli beżowy, czy kremowy.
Nad następnymi może będę się jeszcze zastanawiać! ;)
A teraz kilka rysunków wykokanych właśnie Pro Markerami oraz wygląd tych "cudownych" markerów. :)
Pozdrawiam Was gorąco,
Dorka
Fajne, może sama się skuszę i zainwestuję w nie :D Pytanie:Czy ty to rysowałaś? xd
OdpowiedzUsuń