Zakupy & okulry przeciwsłoneczne

Witam Was serdecznie kochani!
Wróciłam jakieś pół godziny temu z zakupów w centrum chandlowym w moim mieście. Chyba ze sto sklepów, a prawie nic mi się w nich nie podobało, a jak już coś fajnego upatrzyłam- to cana z kosmosu! Horror. Ale na szczęście jednak udało mi się coś kupić. Kupiłam fullcap z wąsami typu moustache oraz okulary przeciwsłoneczne- fajne, takie bardzo kolorowe! Musiałam znowu kupić nowe. Ja mam chyba jakieś wyjątkowego pecha do okularów. Co roku kupuje nowe, bo albo poprzednie zgubię, albo się zepsują czy coś...
A rano byłam też na małych zakupach, ale spożywczych! ;D Ale przy okazji kupiłam nowe buty... Takie troche cieńsze półbuty na lato. Mocno granatowe. Strasznie mi się podobają! *u*
Ale do rzeczy. Już zaczęłam o tych okularach to będę kontynułować.
Otóż musicie bardzo uważać przy kupowaniu okularów przeciwsłonecznych! Trzeba patrzeć na metkę, która jest przy nich. Tam powinny być informacje jakie UV mają okulary. Bo nie świadczy o tym wcale przyniemnienie okularów. Bo jeśli okulary są mocno ciemne, a UV jest małe, może być to bardzo szkodliwe dla naszych oczu. Nie będę teraz tłumaczyć dlaczego tak się dzieje. Ale wiedzcie, że to NIE JEST wskazane! Więc patrzcie na metkę przy okularach. A jeśli okulary nie mają metki, to radzę, żeby lepiej ich nie kupować, bo nie wiadomo, jakie są, jakie mają przyciemnienie, wskazania i przeciwskazania. Na metce powinny być tego typu informacje.
To dzisiaj na tyle. Może jutro dodam zdjęcia mych zakupów! ;D A dzisiaj na razie daje zdjęcie butów.
Miłego i spokojnego wieczoru. Dorka :)